niedziela, 27 września 2015

Niedziela. Moelleux au chocolat.


Niedziela rządzi się swoimi prawami. To dzień inny niż wszystkie. Leniwe obracanie się między warstwami pościeli. Powolne poranki, zwieńczone porządnym śniadaniem, na które w tygodniu nigdy nie ma czasu. Krążenie po domu w wielkim szlafroku. Książka. Film. Kawa. No i deser.

Niedziela nie będzie niedzielą jeśli nie pojawi się deser z prawdziwego zdarzenia, czyli taki opływający w cukier, masło, jajka czy czekoladę. I w takich przypadkach sięgam po jedną z moich ulubionych książek, czyli "Małą Paryską Kuchnię" Rachel Khoo. Francuskie desery mają w sobie to "coś", co zaspokoi każde cukrowe pragnienie. Wbrew pozorom przepisy wcale nie są tak skomplikowane, jak mogą się wydawać. I tak było też w przypadku moelleux au chocolat, znanego też jako fondant, czy lava cake. To ciepła czekoladowa babeczka z płynną czekoladą uwięzioną w środku. Po przekrojeniu brzegów wylewa się istna czekoladowa lawa, stąd angielska nazwa tego deseru. Jednak ta francuska brzmi jak najlepszy deser na świecie, dlatego to nią wolę się posługiwać.

Ten deser aż prosi się o parę dodatków. Żeby nie przyćmić głównej gwiazdy w postaci czekolady, warto dobrać coś co z nią będzie kontrastować, to świetnie podbija smak. Ja zazwyczaj decyduję się na kwaśne owoce (jagodowe są świetne), i kleks śmietany.
Szykujcie miski i foremki. Po chwili przygotowań potrzebne będą tylko ładne talerzyki, łyżeczki i dobre towarzystwo. W końcu z kimś trzeba omówić, jakie to było dobre.
  
   
   Moelleux au chocolat (3 porcje) (Na podstawie książki "Mała Paryska Kuchnia Rachel Khoo)


             Składniki:
  • 85 g gorzkiej czekolady 
  • 85 g masła
  • 85 g cukru trzcinowego
  • 40 g mąki
  • 3 jajka
             Przygotowanie:
  1. Roztopić czekoladę z masłem w kąpieli wodnej*
  2. Jajka lekko ubić. Dodać roztopione i przestudzone masło z czekoladą. Wymieszać.
  3. W misce wymieszać mąkę z cukrem. Dodać miksturę jajeczną i wszystko dokładnie wymieszać.
  4. Kokilki wysmarować masłem i wysypać kakao, tak by ścianki były nim równomiernie pokryte. Do każdej wlać równe ilości masy czekoladowej. Włożyć na godzinę do lodówki**.
  5. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Do nagrzanego pieca włożyć kokilki prosto z lodówki. Piec około 15-20 minut. Po 15 minutach trzeba obserwować. Babeczki gotowe są wtedy, kiedy tylko zetnie się wierzch. Nie można trzymać dłużej, bo środek się zetnie.
  6. Wyjąć, z piekarnika, poczekać 2 minuty i wyłożyć babeczki na talerzyk (by to zrobić, należy położyć na wierzchu kokilki talerzyk i odwrócić wszystko, tak by talerzyk był na dole. Babeczka powinna sama wypaść z foremki).
  7. Podawać z kleksem śmietany i owocami.
*Do małego garnka wlać ok. 1-2 cm wody i zagotować. Na wierzchu postawić metalową miskę , tak by nie dotykała dnem wody. Do miski włożyć składniki i czekać, aż rozpuszczą się pod wpływem pary.
**Dzięki temu, po wstawieniu do piekarnika, środek pozostanie zimny i nie będzie się ścinał tak szybko jak brzegi.


Smacznego!

piątek, 18 września 2015

Paliwo, vol.2. Sałatka z ryżu, batatów i papryki.

Chyba czas na całą serię o szkolnym jedzeniu. Każdy uczeń liceum spędza w szkole co najmniej pół dnia. Każdy uczeń IB spędza w szkole 3/4 dnia. Myślenie też męczy. I to porządnie. Zajęcia od 8 rano do 17 potrafią wysysać wszystkie soki, zwłaszcza kiedy nie ma nic zdrowego i dobrego do jedzenia, albo, o zgrozo, w ogóle nie ma nic do jedzenia. To jest na prawdę ważne, żeby w czasie zajęć co jakiś czas coś zjeść, organizm musi mieć na czym pracować. Dlatego uważam, że każdy uczeń powinien wyrobić sobie nawyk zabierania ze sobą pudełeczka z jedzeniem. Zdrowym, odżywczym jedzeniem.


Niedługo napiszę post w którym zbiorę wszystkie informacje i porady o tym co zabierać a czego lepiej nie, jak to spakować, ile to przetrwa, jak to jeść, i czy nie zaleje całej torby. Wszystko oparte na doświadczeniach z ostatnich trzech lat, czyli odkąd nie wyszłam do szkoły bez nieśmiertelnego pudełeczka z drugim śniadaniem.

Dzisiejsza sałatka była dobra. Bardzo dobra. Pieczone warzywa, w przeciwieństwie do gotowanych, mają taki plus że mają bardzo mocno skoncentrowany smak i dzięki temu spokojnie mogą być główną gwiazdą dania. Coś dla mięsożerców, bo według mnie są w stanie zapełnić smakową dziurę w wegetariańskich daniach. A papryki i batatów polecam od razu upiec więcej. Uwierzcie, przyda się. Tą sałatkę można jeść codziennie.

   Sałatka z ryżu i pieczonych batatów i papryki

             Składniki:
  • 1 mały batat
  • 3-4 łyżki ugotowanego brązowego ryżu
  • 1/2 dużej czerwonej papryki
  • Garść suszonej żurawiny
  • Garść orzechów prażonych w sosie sojowym
  • Oliwa z oliwek
  • Sól, pieprz, garam masala
  • Sok z cytryny
             Przygotowanie:     
  1. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Batata obrać i pokroić w grubą kostkę, z papryki wyjąć gniazdo z pestkami. Bataty polać oliwą, posypać solą, pieprzem i szczyptą garam masali (ewentualnie po szczypcie cynamonu, kuminu, tymianku, chili), wymieszać i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, paprykę położyć rozcięciem na blasze. Piec 30 minut. Skórka papryki lekko się przypali, ale nie należy się tym martwić
  2. Warzywa ostudzić. Paprykę obrać Ze skórki
  3. W miseczce wymieszać wszystkie składniki, polać łyżeczką oliwy, skropić sokiem z cytryny, doprawić do smaku solą i pieprzem.        
Smacznego!

wtorek, 15 września 2015

Paliwo. Sałatka z kaszy gryczanej, dyni i awokado.

Ostatnio mam straszną ochotę na proste, warzywne jedzenie. Co kilka dni wieczorem zalewam wodą szklankę strączków, które za sprawą kuchennej magii powiększają kilkakrotnie swoją objętość i są gotowe zmienić się w pasztety, kotlety, a nawet mleko. Do tego kasze. Duuuużo kasz. Jaglana na śniadanie, gryczana na obiad i pęczak na kolację. Ale czym by były posiłki bez warzyw? W końcu właśnie teraz przyszedł czas na najsłodsze, najbardziej dojrzałe, najokazalsze i najpyszniejsze dynie, marchewki, fasolki szparagowe, buraki, kalafiory, pomidory, grzyby... A jak mogłabym zapomnieć o owocach? Bez smoothie na drugie śniadanie ani myślę wyjść z domu. Trzeba się spieszyć z jedzeniem borówek, malin i jeżyn, trzeba się nimi nasycić na zapas. Właśnie teraz, kiedy są jak istne smakowe bomby. Żeby nieco osłodzić sobie wizję zimy bez tych słodyczy, układam w zamrażalniku pojemniczki wypełnione po brzegi owocami. Żeby było co do koktajli wrzucić. I żeby crumble był smaczniejszy.


Tą sałatkę wzięłam dziś do szkoły na obiad. Słodka od dyni, maślana od awokado, chrupiąca i słona od orzechów, i lekko goryczkowa od kaszy. Bardzo rozgrzewająca. Napakowana wartościami odżywczymi po same brzegi. Zróbcie wieczorem, a rano tylko spakujcie do torby, i zabierzcie ze sobą, do zjedzenia w czasie zajęć. Żeby mózg miał na czym pracować. I żeby kiszki nie grały marsza przez tyle godzin.

   Sałatka z kaszy gryczanej, dyni i awokado

             Składniki:
  • 1/4 szklanki suchej kaszy gryczanej
  • ćwierć upieczonej dyni (u mnie hokkaido)
  • 1/2 awokado
  • garść natki pietruszki
  • garść orzechów prażonych w sosie sojowym (przepis poniżej)
  • sól, pieprz
   Sos:
  • 1 łyżeczka soku z cytryny
  • 3 łyżeczki oliwy z oliwek
  • 1/2 łyżeczki miodu
  • 1/2 łyżeczki pasty curry
  • szczypta kurkumy
             Przygotowanie:
  1. Pół szklanki wody doprowadzić do wrzenia, wsypać szczyptę soli i kaszę. Gotować ok. 15 minut, aż kasza wchłonie wodę.
  2. Zrobić sos: wszystkie składniki wlać do małego słoiczka i energicznie potrząsać, aż zrobi się gładki sos.
  3. Dynię i awokado obrać ze skórki i pokroić w kostkę, natkę posiekać.
  4. Wszystkie składniki połączyć w miseczce, dodać sos, sól i pieprz do smaku, i dokładnie wymieszać.

   Orzechy słodko-słone

             Składniki:
  • 1/2 szklanki orzechów włoskich
  • 1/4 szklanki pestek słonecznika
  • 1/4 szklanki pestek dyni
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • szczypta soli morskiej
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 łyżka syropu z agawy
             Przygotowanie:
  1. Wszystkie składniki połączyć na małej patelni.
  2. Prażyć przez kilka minut, wciąż mieszając łyżką, aż w całej kuchni zacznie intensywnie pachnieć.
  3. Przechowywać w słoiku. Dodawać do sałatek.
Smacznego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...